Razem z dziećmi mamy już dość pogody za oknem, braku śniegu i ciągłego braku słońca dlatego postanowiłam, że zrobię im sernik który smakiem chociaż trochę przypomni im lato (jedliśmy wtedy bardzo dużo mango ;)).
Składniki:
Na spód:
- ok 220 g herbatników
- 100 g masła
Na masę serową :
- 400 g serka mascarpone
- 200 ml śmietany kremówki 30 %
- 3/4 cukru szklanki cukru pudru trzcinowego
- 6 łyżeczek żelatyny
Na wierzch:
- ok 400 g mrożonego mango (może być świeże, ok 2-sztuki, zależy od wielkości)
- 2 łyżeczki żelatyny
Herbatniki mielimy w mikserze na piasek. Dodajemy rozpuszczone masło i mieszamy. Wykładamy na spód tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie 24 cm). Wkładamy do lodówki.
Do miski wkładamy serek mascarpone i śmietanę. Ubijamy do momentu aż masa serowa będzie dość sztywna (kilka minut). Dodajemy cukier i jeszcze chwile ubijamy.
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie (pól szklanki). Gdy lekko ostygnie do żelatyny dodajemy kilka łyżek masy serowej i dokładnie mieszamy. Mieszankę z żelatyna dodajemy do masy serowej i znów mieszamy. Wykładamy ją na spód ciasteczkowy i wkładamy do lodówki.
Rozmrożone mango blendujemy. W 1/3 szklanki gorącej wody rozpuszczamy żelatynę. Gdy lekko ostygnie mieszamy ją z kilkoma łyżkami musu mango a następnie mieszamy z reszta owoców, Mus owocowy wykładamy na lekko już stężały ser i ponownie wkładamy do lodówki na kilka godzin.


Smacznego!:)